06-07-2017 Kołobrzeg

06-07-2017

Wreszcie słonecznie się zrobiło, więc miło do portu jechać było. O 10.00 rano pod obóz podjechały autobusy, które zabrały nas do Kołobrzegu. Mocne podmuchy wiatru umilały nam rejs statkiem, kołysało na całego. Było to niezapomniane przeżycie. Po prawie godzinnym pobycie na pokładzie Santa Marii – stanęliśmy na suchym lądzie. Starsze drużyny zwiedzały piękny nadmorski kurort wraz z cudownym molem niedaleko portu. Miasto tonęło w barwach, zapachach i smakach. Stragany oferowały wiele pamiątek, które część z nas zakupiła najbliższym. Kawiarnie serwowały pyszne lody i gofry, a morski wiatr zostawiał słony smak w ustach. Podziwialiśmy również zabytkowy ratusz w sercu miasta. Młodsze grupy autokary po rejsie zabrały do Zieleniewa pod Kołobrzegiem na spotkanie z dzikim zachodem. Przejazd bryczką, koniem, dojenie krowy, bezpośrednie spotkanie ze zwierzątkami to tylko kilka z licznych atrakcji, które tam na nas czekały –  strzelanie z łuku, wspinaczka i pyszna czekoladowa fontanna. Po powrocie wszyscy zmęczeni ze smakiem zjedli bigos. Po kolacji niespodziewanie odbył się pokaz freestyle.

Be First to Comment

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Potwierdź że nie jesteś robotem *